Byliśmy u weta, potwierdził, że dwie dziewczynki. Uszka czyste, do odrobaczenia za tydzień.
I ponieważ dziewczynki, dostały imiona: czarna – Sisi, ruda – Sofi.
Dziś były szaleństwa z kuleczką z folii aluminiowej, kocinki zadomowione szaleją. Już były próby łapania psa i jego ogona 🙂
To, na czym śpią poniżej to panda Emkowa i kaczuszka
Filmik:
httpv://youtu.be/x3ERmRSb_6Q